Żywotność utworów literatury elektronicznej jest wbrew pozorom krótkotrwała. Wiele za sprawą dynamicznie zmieniającej się technologii, rozwoju technicznego urządzeń, oprogramowania itd. Wobec tego trudno czasem zachować kompatybilność i trwałość utworów cyfrowych w nowych warunkach.
Jednak odpowiedzią na te wyzwania są różne wydarzenia czy instytucje, mające za cel zachowywanie i archiwizowanie e-literatury. Dobrym przykładem jest chociażby Electronic Literature Lab, które - jak już pisałem wcześniej - organizuje sesje Rebooting Electronic Literature. Sięga więc do tych pierwszych, wczesnych utworów cyfrowych, które dziś są już “stare”, które wymagają już osiągnięć archeologii mediów, a więc dostępu do hardware’u i software’u niejako z “epoki”.
Co więcej, przyglądając się obiegowi literatury elektronicznej w tym kontekście, siłą rzeczy biorę pod uwagę dostępność utworów cyfrowych nie tylko w przypadku osób, które po prostu chcą takie teksty poczytać, ale również w odniesieniu do badaczy, naukowców, którzy podejmują się wysiłku krytycznego opisu tych utworów. Dla obu tych grup dostęp jest utrudniony, choć ci drudzy, dzięki takim miejscom jak ELL, mają szansę na dotarcie do źródeł.
Jednak, że to nie jest do końca możliwe uświadamia Dene Grigar, która w tekście Why a Lab Like ELL Is Needed for Digital Preservation and Archival Research opisała sytuację z hipertekstem Deeny Larsen, zatytułowanym Samplers: Nine Vicious Little Hypertexts - o tym też pisałem. Grigar wprost stwierdza, że badacze, bez dostępu do komputera z odpowiednią stacją do obsługi zewnętrznych nośników danych (np. cd-rom czy stacja dyskietek) nie mają dostępu do utworu Larsen. Problemem może być nie tylko brak odpowiedniego urządzenia do odczytu, lecz również brak pierwotnego nośnika. Inaczej bowiem wygląda sprawa, jeśli weźmie się pod uwagę, że jedyną dostępną w obiegu wersją jest wersja na płycie kompaktowej, podczas gdy jest jedynie formą adaptacyjną wersji dyskietkowej.
Dlatego - jak twierdzi Grigar - takie miejsca jak laboratoria, gdzie gromadzi się wyparte z powszechnego użytku komputery, ze sprawnie działającym systemem operacyjnym, oprogramowaniem, a do tego przechowuje się przykłady literatury elektronicznej zapisane na oryginalnych nośnikach, są potrzebne. Dzięki nim osoby, które mają do nich - znowu! - dostęp, mogą w pełni poznawać przykłady utworów, które w powszechnych warunkach są skazane na cyfrową śmierć i zapomnienie.
____________
Grigar Dene, Why a Lab Like ELL Is Needed for Digital Preservation and Archival Research, http://dtc-wsuv.org/wp/ell/2018/11/12/why-a-lab-like-ell-is-needed-for-digital-preservation-and-archival-research/ (12.11.2018).
notowanie i gromadzenie wiedzy •• kultura cyfrowa i literatura elektroniczna •• cyfrowy flâneuryzm i internetowe wykopaliska •• hipotezotwórstwo •• różne różności i inne sieciowe dziwności
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czytaj więcej…
Zotero 7 Update
Najnowszy update Zotero, czyli wersja programu oznaczona numerem 7, to doprawdy wielka nowość, mimo że zakres wprowadzonych zmian nie jest t...
Możesz przeczytać jeszcze…
-
Poniżej znajduje się opis mojego szablonu dla pliku wtyczki Obsidian Hypothes.is Plugin, która pobiera adnotacje z Hypothes.is. Dalej preze...
-
Ostatnio korzystanie z pakietu biurowego Libre Office na macOS stanowiło dla mnie męczące doświadczenie. Operowanie na prostym arkuszu kalku...
-
Studenci Uniwersytetu Łódzkiego zaprezentują na wystawie prace z gatunku literatury generatywnej. W ten sposób powstanie połączenie literat...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz