18 maja 2023

Myślenie pismem istotą Zettelkasten

Moim zdaniem istotą metody Zettelkasten jest myślenie pismem.

Sam Luhmann w tekście Kommunikation mit Zettelkästen. Ein Erfahrungsbericht stwierdza, że myślenie poza pismem nie jest możliwe [zob. Luhmann 1981: 222]. A przynajmniej nie jest możliwe to złożone, pogłębione myślenie. A takie myślenie właśnie praktykował Luhmann.

Myślenie pismem jest szczególną praktyką.

Pismo jest technologią myślenia.

Pismo utrwala myśli, pozwala następnie nimi operować, dokonywać na nich operacji, zwłaszcza tych logicznych. Pismo pozwala utrwalać szerego przemyśleń, a następnie pracować z nimi tak, aby tworzyły coś więcej.

Obecnie, jako ludzie piśmienni, nie bylibyśmy w stanie przeprowadzać tak złożonych i skomplikowanych procesów myślowych bez użycia pisma, bez pisania, czyli bez utrwalania naszego myślenia.

Pytanie innego rodzaju, na ile pismo wciąż wytrzymuje próbę czasu. Na ile oddchodzimy od piśmiennego myślenia do myślenia obrazem, do myślenia innymi sposobami? Tylko czy potrafimy procesować myśl obrazem?

Myślenie pismem to osobne zagadnienie samo w sobie. Jednak w odniesieniu do zettelkasten wydaje mi się, że jest o tyle istotne, o ile odnosi się do sposobu pisania i notowania przez samego Luhmanna. Jego kartoteka to bowiem świadectwo jego myślenia, to zapis procesu jego dochodzenia do prawdy, którą opisywał w swoich tekstach.

To nie tylko zbieranie informacji, to coś więcje, to myślenie.

I wydaje mi się, że to jest najistotniejsze w odniesieniu do tej metody. Notowanie w stylu Zettelkasten to myślenie pismem. Poszczególne notatki służą do myślenia, do pracy z myślami, przemyśleniami, spostrzeżeniami. Notatki, poszczególne karteluszki, służą jako elementy intelektualnego obrotu ideami, niczym wartościowa waluta - można dokonywać transakcji, których przedmiotem są myśli.

Dzięki temu, że poszczególne przemyślenia są zapisane jako notatki, to są utrwalone, a więc można je przywołać, odnieść się do nich, w każdej chwili skomentować lub rozszerzyć, sfalsyfikować czy też zweryfikować, możemy je aranżować w dowolny sposób, możemy tworzyć z nich coś więcej, ustalać ich kolejność i kontekst.

A nawet więcej - przekazywać dalej, dzielić się nimi, wystawiać na krytykę, poddawać sądom innych, a tym samym uczestniczyć w dalszej wymianie idei oraz rozszerzać zasób wiedzy swój i innych.

Do pewnego stopnia temat ten poruszyłem też w artykule Notowanie i pisanie eseju - dwie podstawowe umiejętności myślenia.

Notowanie i pisanie eseju - dwie podstawowe umiejętności myślenia

Gdybym miał wskazać dwie podstawowe umiejętności, które rozwijają myślenie oraz które polecałbym studentom lub innym osobom, które uczą się i chcą się rozwinąć, to wymieniłbym następujące: notowanie i pisanie eseju.

Obie umiejętności dotyczą pisania i ze sobą się łączą. Mógłbym więc połączyć ją w jedno - technologię myślenia pismem. Sądzę bowiem - podobnie jak Luhmann [Luhmann 1981: 222] zresztą - że poza pisaniem nie ma myślenia na wysokim poziomie.

To znaczy jeśli chcemy myśleć skomplikowane kwestie, jeśli chcemy rozważać abstrakcyjne, trudne i wymagające namysłu tematy, potrzebujemy przede wszystkim czasu, a to wymaga utrwalenia myśli, aby do nich powrócić i móc je przetwarzać.

A to właśnie zapewnia nam pismo.

Ludzie u zarania dziejów wymyślili pismo przede wszystkim w dwóch celach: ekonomicznych (rachunki, umowy, podatki) i prawnych (przepisy, regulacje). Z czasem jednak zaczęliśmy utrwalać opowieści, myśli, to, co chcieliśmy przekazać tym, którzy nie mieliby szans spotkać się czy to z nami, czy z kimkolwiek innym, komu przekazalibyśmy to, co chcemy przekazać.

Poza tym przekaz ustny polega na ludzkiej pamięci i umiejętności mówienia - obie umiejętności nie są doskonałe. Aby była jasność - pismo również nie jest doskonałe.

To jednak, co zapewnia, a czego nie daje mowa czy pamięć, to możliwość operowania tym, co pomyśleliśmy czy powiedzieliśmy.

Myśląc w pamięci czy myśląc w mowie - czy też: myśląc pamięcią czy myśląc mową - łatwo wpaść w pułapkę powtarzania ciągle tego samego, gubienia wątku, tracenia „z oczu” tego, co przed chwilą wywnioskowaliśmy, a co dopiero wczoraj, tydzień, miesiąc temu czy nawet dawniej.

Czas i przestrzeń odgrywają tu sporą rolę. Zatem myślenie pismem, myślenie w piśmie, myślenie poprzez pismo, to wspaniały wynalazek. Mogę utrwalić to, co pomyślałem, mogę pracować z tym, mogę tym operować. Mogę też dotrzeć do tego, co ktoś pomyślał. Mogę dokonywać operacji na tym wszystkim oraz myśleć więcej i dalej.

Zatem notowanie: pisanie swoich myśli; oraz esejowanie: zapisywanie operacji myślenia, myślenie poprzez pisanie i układanie tego, co wcześniej pomyślałem - to jest to, czego warto się nauczyć.

Oczywiście tym umiejętnościom towarzyszą jeszcze dwie umiejętności: czytanie - czyli sztuka lektury; oraz dyskusja - czyli sztuka retoryki.

Zatem może powinienem ująć to tak: trzy podstawowe umiejętności to czytanie, pisanie i rozmowa, a ogólnie rzecz ujmując: komunikacja.

W procesie lektury, w procesie pisania oraz w procesie rozmowy bowiem dochodzi do spotkania i komunikacji: autora z czytelnikiem, bohatera z czytelnikiem, tekstu z czytelnikiem, idei z osobą, kogoś z mną, mnie ze mną, kogokolwiek z kimkolwiek, jednego świata z drugim światem, jednego czasu z drugim czasem.

Ponadto w notatkach rozmawiam sam ze sobą: rozmawiam ja-teraźniejszy z ja-przeszłym, notując myślę o ja-przyszłym. Spotykam się sam ze sobą, ze swoimi myślami i tym, co myślałem.

Pozwala mi to dostrzeć to, czego inaczej bym nie dostrzegł.

Zatem zachęcam: notujcie i piszcie eseje. Notowanie uczy gromadzenia wiedzy, esejowanie uczy przetwarzania wiedzy. Notowanie pozwala na zadawanie pytań, esejowanie na odpowiadanie na nie. A całość tak naprawdę pozwala na docieranie do prawdy.

I to jest piękne w filozofii…

Zettelkasten i Zettel's Traum Arno Schmidta z Szekspirem w tle

Arno Schmidt jest autorem powieści Zettel's Traum. Tytuł nawiązuje do postaci Nicka Bottoma, postaci szekspirowskiej komedii Sen Nocy Letniej, a dokładnie do niemieckiego tłumaczenia jego imienia i nazwiska, które przybrały postać Niklaus Zettel.

Mamy więc ciąg połączeń: Nick Bottom -> Niklaus Zettel -> Zettel's Traum.

W polskim tłumaczeniu Bottom to Spodek - co w kontekście tego, o czym tutaj piszę nie ma sensu. Istotniejszy jest jednak jego zawód - jest bowiem tkaczem. (Chyba, że termin spodek pojawia się w tkactwie?)

Jednak w przypadku niemieckiego tłumaczenia ma to znacznie, ponieważ Zettel tłumaczy się nie tylko jako kawałek papieru, lecz również jako osnowę (zob. chociażby: Yi 2016), a więc - jak podaje słownik języka polskiego - „układ nitek biegnący wzdłuż tkaniny” lub „przędza przeznaczona na te nitki”.

Pasuje to więc do zawodu i nazwiska szekspirowskiego Bottoma/Zettela.

Warto jednak zwrócić uwagę, że osnowa ma także metaforyczne znacznie - zwłaszcza w odniesieniu do opowieści, czy dokładniej - literatury.

Osnowa w tym przypadku to sytuacja przedstawiona w utworze, na tle której rozgrywa się akcja. Osnowa to podstawa fabularna utworu - coś, na czym fabuła się opiera i z czego wynika.

Nie bez powodu też w odniesieniu do tekstu używamy chociażby terminu wątku czy kanwy.

Metaforyki włókienniczej w literaturoznawstwie bowiem nie brakuje. Wystarczy wspomnieć jeszcze przedstawianie tekstu jako tekstury czy tkaniny (zob. Barthes 1975: 64; Barthes 1997: 92), w którym przeplatają się różne wątki fabularne, które można ciągnąć, a tym samym tkać i snuć opowieści.

Ale co to może - a raczej ma - wspólnego z metodą Zettelkasten?

Otóż Zettel, jako osnowa i notatka, stanowi podstawę czegoś, z czego wynika coś większego, z czego snujemy większą opowieść, bez względu na to, czy to będzie tekst (tekstura, tkanina) fabularny czy naukowy.

Zatem notatkarz (osoba pisząca notatki) gromadzi notatki niczym nitki, wątki, prowadzi je, przelata, tka z nich tekst-tkaninę, z którego wynika coś większego niż z pojedynczej notatki.

Tworzy też z nich sieć. Nie bez powodu w teorii literatury obecna jest także metaforyka odwołująca się do pajęczej sieci i figury pająka (zob. Burzyńska 2007: 409, 411, 426). To jednak potraktujmy tutaj jako dodatek na marginesie.

Ponadto powieść Schmidta powstała z ponad 120 tysięcy notatek, zapisanych na skrawkach papieru (a więc Zettel). Ponoć autor trzymał je w drewnianych pudłach (Yin 2016). Odwołuje się to więc do Zettelkasten nie na poziomie wyrazu Zettel, także na poziomie procesu powstawania, czyli tworzenia notatek.

He compiled roughly a hundred and twenty thousand scraps of paper, or Zettel, in shallow wooden boxes, which he spread out on his desk. […] After twenty-five thousand hours of knitting the pieces together, Schmidt handed the manuscript to his publisher in a large cardboard box tied with a curtain sash.
Yi E., A Great Translator Takes on One Final and Nearly Impossible Project, „The New Yorker”, 3.11.2016, https://www.newyorker.com/books/page-turner/a-great-translator-takes-on-one-final-and-nearly-impossible-project.

Archwium notatek Schmidta można znaleźć na stronie poświęconej jego osobie i twórczości.

Tworząc więc notatki metodą Zettelkasten i teksty na ich podstawie, jesteśmy jak tkacz, który dobiera wątki, nici i przeplatając je, tworzy tkaninę, która ma swój wzór i zastosowanie.

I co ciekawe, zauważa to też artysta Jan-Peter Sonntag, który w opisie swojego projektu artystycznego - prezentowanego w berlińskiej galerii Diskurs w 2018 roku - wspomina o tym wszystkim.

The German Zettel for a weaver means warp – in German: Kettfaden, Kette, Zettel or Werft. Christoph Martin Wieland had translated the name Nick Bottom in Shakespeare's Midsummer Night´s Dream into Niklaus Zettel in 1762 – „because it hath no bottom“ – no ground. The bottom is a weaver in its double sense – verknäult u/a-nd verzettelt like Arno Schmidt´s Dream – the first page is based on 50 of this; lost in translation. Zettelkästen – boxes with index cards are an artistic and scientific technique, too – to weave a net.
Sonntag J.-P., Jan-Peter E.R. SONNTAG Zettel´s Dream #1, b.d., https://www.discursus.info/exhibitions/jan-peter-e-r-sonntag-zettel-s-dream-1/, 18.05.2023.

17 maja 2023

Kamień milowy Biblionetoteki

Dziś, to jest 17 maja 2023 (2023-05-17), osiągnąłem kamień milowy Biblionetoteki, to znaczy jej blogowej wersji.

Bloguję od grudnia 2017 roku, a więc ponad 5 lat. Do tej pory najwięcej wpisów opublikowałem w 2019 roku. W 2020 roku nastąpił drobny kryzys, bynajmniej jednak z powodu pandemii, tylko z powodu mojego przygotowania rozprawy doktorskiej.

W 2021 roku nieco odbiłem się od dna, jednak kompletnym kryzysem był 2022 roku, w którym nic nie opublikowałem. Pisać to pisałem sporo, ale w Obsidianie. Nie publikowałem tego na blogu. A szkoda.

Jednak 2023 rok jest renesansowy - nie minęło pół roku, a już mam ponad 30 wpisów, a więc tyle, ile w szczytowym 2019 roku.

Piszę o tym tylko dlatego, że to jednak jest osiągnięcie, jak dla mnie, bo nie szło (i nie idzie) mi tu najlepiej. Nie wiem, jak będzie wyglądała reszta roku. Jednak już i tak to jest dość dobry czas.

Kamień milowy nie jest imponujący. To nie jest powód do świętowania. Warto go jednak odnotować. Patrząc na średnią miesięczną liczbę wpisów, to więcej niż 4-5 wpisów na miesiąc, to jest bardzo wiele, jak dla mnie.

Zatem liczę, że w przyszłości będzie równie dobrze, lub nawet lepiej.

Aktualna biblionetografia na temat Zettelkasten w języku polskim

Spędziłem trochę czasu, aby zrobić małą kwerendę na temat polskojęzycznych źródeł poświęconych metodzie Zettelkasten. Poza tym, że wiele tekstów powiela te same treści, w tym mity na temat Zettelkasten, to doszedłem do innego wniosku: właściwie nie ma porządnego opracowania sieciowego na temat nie tyle samej metody Luhmanna, co katalogowo-indeksowej metody notowania.

Na końcu tej listy znajdują się co prawda moje wpisy z Biblionetoteki, ale one nie dotyczą Zettelkasten wprost, tylko raczej w kontekście innych obserwacji. Myślę, że z czasem mógłbym zebrać inne informacje i napisać coś nowego, zwłaszcza w oparciu o źródła naukowe lub popularnonaukowe. Jednakże tutaj już muszę odwołać się do publikacji anglojęzycznych.

Zatem na marginesie powstaje pytanie: jak to jest, że tak ugrunotowana historycznie, posiadająca bogatą tradycję i wielki wpływ metoda notowania nie jest kompletnie opisana? Czy naprawdę brakuje dobrych i wyczerpujących materiałów na ten temat?

Muszę powtórzyć kwerendę, tym razem pod innym kątem i z większym naciskiem na źródła naukowe. Tutaj szukałem tylko publikacji, które mają charakter popularyzujący, są raczej wpisami blogowymi, poradnikowymi, drobnymi obserwacjami. Jednak i tak zadziwia to, jak bardzo powierzchowne i raczej przyczynkarskie są to teksty.

Postaram się też tę listę aktualizować. Możliwe, że nie do wszystkiego dotarłem, czy też coś pojawi się w przyszłości. Ponadto nie wszystkie wymienione poniżej teksty poruszają temat Zettelkasten na tyle wyczerpująco, że stanowią jakieś źródło wiedzy na ten temat. To jest wstępna kwerenda, zawierająca źródła, w których w ogóle pojawia się ten temat.

W przyszłości postaram się przygotować listę publikacji wartościowych, również z uwzględnieniem wybranych z poniższej listy, które zawierają wiele na temat Zettelkasten.

Jednakże, aby była jasność, poniżej znajdują się teksty, które można potraktować jako dobry początek. Póki co jednak jest tutaj wszystko, od tego, co warte naszej uwagi, do tego, co można przejrzeć i iść dalej. Niektóre teksty bowiem są na temat notowania, czy zarządzania wiedzą, a Zettelkasten wykorzystują jako nośne hasło.

Przyjmijmy więc, że to robocza lista…

  1. Agnes, Rób notatki jak ekspert — o książce “How to take smart notes”, 16.01.2021, https://nomadbynature.medium.com/r%C3%B3b-notatki-jak-ekspert-o-ksi%C4%85%C5%BCce-how-to-take-smart-notes-757e762232bf.
  2. bobiko, Zettelkasten – moja wersja, 22.01.2021, https://bobiko.blog/2021/01/zettelkasten/, 15.05.2023.
  3. Brzoskniewicz B., Czy warto rozwijać swoje mocne strony (talenty)?, 9.08.2022, https://barbarabrzoskniewicz.pl/czy-warto-rozwijac-swoje-mocne-strony/.
  4. Dołżycka-Uchto N., Jak mądrze organizować wiedzę? Metoda dla blogerów, biznesów kreatywnych i pracowników wiedzy, 5.07.2020, https://lifegeek.pl/zettelkasten/.
  5. Jendrzyca K., Praca bottom-up, czyli dlaczego pozbyłem się wielkiej listy niedowiezionych pomysłów i zacząłem robić notatki, 6.09.2021, https://krzysztof.io/bottom-up/, 15.05.2023.
  6. Junke M., Moja baza wiedzy – jakiej aplikacji używam? – Freelance Web Developer | Designer | Bloger, 27.01.2022, https://michaljunke.com/moja-baza-wiedzy/.
  7. Kacprowicz M., Modele zarządzania wiedzą i narzędzia, z których warto korzystać, 16.12.2021, https://sektor3-0.pl/blog/zarzadzaj-swoja-wiedza-oto-kilka-modeli-i-narzedzi-ktore-mozesz-wykorzystac/.
  8. Kadysz P., Zettelkasten – jak robić wartościowe notatki, 5.05.2020, https://pwlk.pl/zettelkasten/.
  9. Kozak D., Jak robić lepsze notatki - metoda Zettelkasten, 4.11.2020, https://www.jakrobicwiecej.pl/jak-robic-lepsze-notatki-metoda-zettelkasten/.
  10. Medanki, Metoda Zettelkasten, czyli Jak Robić Inteligentne Notatki, 1.04.2023, https://medanki.pl/zettelkasten/, 15.05.2023.
  11. Nomad by Nature, Jak zacząć swój Zettelkasten?, 16.09.2020, https://nomadbynature.xyz/jak-zaczac-swoj-zettelkasten, 15.05.2023.
  12. Nowakowska A., Metoda Zettelkasten, czyli jak być skutecznym mniejszym wysiłkiem, 13.03.2023, https://zwierciadlo.pl/psychologia/532636,1,metoda-zettelkasten-czyli-jak-byc-skutecznym-mniejszym-wysilkiem.read, 15.05.2023.
  13. Paper Lovers, Jak robić notatki?, 22.11.2020, https://paperlovers.pl/jak-robic-notatki/.
  14. ———, Zettelkasten z bliska — o katalogowanych notatkach, 21.02.2021, https://paperlovers.pl/zettelkasten-z-bliska-o-katalogowanych-notatkach/.
  15. Ruchniewicz K., Metoda kartoteki, 4.06.2016, https://krzysztofruchniewicz.eu/metoda-kartoteki/.
  16. ———, Zettelkasten – kontener ISO pracy naukowej, 30.12.2017, https://krzysztofruchniewicz.eu/zettelkasten-kontener-iso-pracy-naukowej/.
  17. Wilk M., Metoda zettelkasten i hipertekstowa organizacja wiedzy, 13.07.2021, https://biblionetoteka.blogspot.com/2021/07/metoda-zettelkasten-i-hipertekstowa.html.
  18. ———, Moje podejście do metody Zettelkasten. Wzloty i upadki, 1.08.2021, https://biblionetoteka.blogspot.com/2021/08/moje-podejscie-do-metody-zettelkasten.html.
  19. ———, Notatki indeksowe Umberto Eco i metoda zettelkasten Niklasa Luhmanna, 13.08.2021, https://biblionetoteka.blogspot.com/2021/08/notatki-indeksowe-umberto-eco-i-metoda.html.
  20. ———, Co łączy metodę zettelkasten Niklasa Luhmanna z pojęciem gramatologii Jaquesa Derridy?, 26.08.2021, https://biblionetoteka.blogspot.com/2021/08/zettelkasten-a-gramatologia.html.
  21. ———, Co ma wspólnego system notatek zettelkasten Niklasa Luhmanna z metaforą kłącza Gillesa Deleuze’a i Feliksa Guattariego?, 7.09.2021, https://biblionetoteka.blogspot.com/2021/09/zettelkasten-i-metafora-klacza.html.
  22. ———, Jak wygląda mój dotychczasowy system notatek zettelkasten? Przykłady i wyjaśnienia, 20.09.2021, https://biblionetoteka.blogspot.com/2021/09/moj-system-zettelkasten.html.
  23. Jak prowadzić bazę ręcznych notatek Zettelkasten - moja propozycja, 2023, https://www.youtube.com/watch?v=1-8ZooaZJj4.

Graf w Org-Roam w Emacsie

Jakiś czas temu zastanawiałem się, czy widok grafu - ten spopularyzowany przez Obsidian, który tak bardzo działa na wyobraźnię wielu osób - jest możliwy w Org-Roam, czyli adaptacji trybu Org-Mode, dostosowanego do notowania inspirowanego programem Roam Research, w Emacsie.

Jako że nie znam tego trybu i jego możliwości, to nie wiedziałem tego i musiałem sprawdzić.

I jak się okazuje - jest to możliwe i wygląda całkiem nieźle.

Widok grafu w Org-Roam w Emacsie; zrzut ekranu pochodzi z nagrania An overview of how I add nodes to emacs org-roam z kanału Marka Olsona

Nie znam jednak szczegółów, ponieważ nie korzystałem z tego, a poniższy film tylko przejrzałem, chcąc sprawdzić, jak wygląda ten graf. W każdym razie nie tylko Obsidian posiada takie atrakcyjne właściwości jak widok grafu gromadzonych notatek.

Notowanie i pisanie w praktyce Victora Margolina

Victor Margolin jest autorem książki World History of Design. W materiale The process of writing World History of Design opublikowanym na kanale na YouTube Myry Margolin możemy zobaczyć warsztat autora. Zatem możemy poznać sposób jego przygotowania do pisania książki - od zbierania informacji, notowania, aż do pisania.

Bibliografia do książki Margolina

Margolin mówi, że przystępując do pracy nad książką zaczyna od zebrania bibliografii na dany temat (a więc przygotowuje typową kwerendę biblioteczną). W przypadku tej książki przygotowania bibliografii do poszczególnych rozdziałów.

Zebrane wcześniej informacje i materiały, z podziałem np. na kraje, w kartotece Margolina
Poszczególne rozdziały książki znajdują się w osobnych kategoriach kartoteki

Następnie czyta zebrany materiał, notuje na kartach w rozmiarze 5 na 7 [cali] (notuje na obu stronach, nie widać, aby stosował szczególny sposób identyfikacji notatek, poza zwykłą numeracją, możliwe, że odpowiadającą kolejności tworzenia notatek), a poszczególne notatki stają się swoistym zarysem, spisem treści tego, co znajdzie się w tekście.

Autor czyta teksty źródłowe i wykonuje fiszki z notatkami; na zdjęciu widoczne pióro marki Pilot
Margolin przygotowuje fiszki na podstawie przeczytanych tekstów; notatki są numerowane
Fiszki Margolina; można zauważyć, że autor stosuje też zakreślacz; na zrzucie widać też klawiaturę Adesso
Fiszki Margolina są zapisane dwustronnie

Następnie na podstawie fiszek przygotowuje mapę myśli. W tym celu na dużym arkuszu papieru (bodajże o wymiarach 18 na 24 cali) przygotowuje wizualizację zebranych informacji i materiałów oraz projektuje rozdział tekstu.

Autor rysuje wizualną reprezentację swoich notatek, tworzy ja w styluj mapy myśli, na arkuszu dużego formatu; obok ma fiszki

Następnie przymocowuje te szkice i mapy myśli do ściany. Na tej podstawie pisze tekst na komputerze.

Margolin przypina do tablicy korkowej przygotowane na podstawie fiszek zarysy rozdziałów; ciekawe, że tutaj te notatki różnią się od map myśli, jakie przygotował wcześniej
Autor pracuje przy komputerze z książkami, notatkami oraz zawieszonymi na ścianie zapiskami
    Zatem, w skrócie jego proces obejmuje pięc kroków:
  • kwerenda biblioteczna, a więc przygotowanie bibliografii na dany temat;
  • lektura wybranych tekstów, czyli tych, które są istotne;
  • przygotowanie notatek z tych tekstów na fiszkach; notatki służą też do tworzenia spisu treści w rozdziałach;
  • stworzenie mapy myśli dużego formatu na podstawie fiszek, a więc wizualna reprezentacja tego, jak wiążą się ze sobą materiały i informacje;
  • pisanie tekstu na podstawie map myśli i fiszek.

Co jest dodatkowo ciekawe w tym nagraniu to fakt, że pisarz używa piór kulkowych marki Pilot (dokładnie chyba Hi-Tecpoint V5) oraz rozdzielnej (ale jednoczęściowej) klawiatury ergonomicznej marki Adesso z touchpadem oraz komputera marki Apple.

Klawiatura Adesso Contoured Ergonomic
Materiał na YouTube pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=Kxyy0THLfuI

09 maja 2023

Tysiąc adnotacji w Hypothes.is

Właśnie przekroczyłem próg tysiąca adnotacji w Hypothes.is. Zatem to dość istotny punkt w moim doświadczeniu pracy z tym narzędziem, jak sądzę.

zrzut ekranu przedstawiający liczbę adnotacji w hypothes.is
zrzut ekranu przedstawiający liczbę adnotacji w hypothes.is

Czytaj więcej…

Rieck: dlaczego warto pisać

Bastian Rieck we wpisie Why Write? na swoim blogu pisze o pisaniu jako wyjątkowym narzędziu komunikacji. Udziela tym samym trzech odpowied...

Możesz przeczytać jeszcze…