Założenie pomysłodawcy jest takie: każdy, kto ma podstawową wiedzę i umiejętności z zakresu elektroniki i programowania będzie w stanie zbudować swój własny czytnik, odpowiednio go przeprojektować i przeprogramować. Dzięki temu dostęp do publikacji elektronicznych ma być bardziej egalitarny, czyli włączający większą liczbę ludzi do cyfrowej publiczności literackiej.
Istotne jest również ominięcie barier, z którymi zmagają się użytkownicy czytników e-booków. Czynnik ekonomiczny, związany z koniecznością zakupu odpowiedniego urządzenia, czy też zabezpieczenia DRM używanych plików, mają tutaj nie odgrywać dominującej roli.
Brzmi szczytnie i ciekawie. Wpisuje się ponadto w ideę działań prosumenckich. Jak się rozwinie ten projekt i co z niego wyniknie? Czas pokaże. Póki co całość jest w fazie prototypowej. Więcej można zobaczyć i poczytać na GitHubie Castillo. Polecam też zajrzeć na jego twitterowy profil, gdzie udostępnia filmy pokazowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz